Wylewki...
Data dodania: 2013-08-25
Jak się cieszę,że i ten etap mamy za nami! Miesiącami się pracowało nad hydrauliką,kanalizacja,podłogówką itd,a teraz co? i tak wszystko trzeba było zalać betonem... na nic już nie idzie popatrzeć...
Do wylewek musieliśmy skłonić się ku firmie,męzulek by się chyba zajechał,,,
Najpierw był mega bałagan...
No ale potem już było o niebo lepiej...
A tu wylewki w wiatrołapie,tam też zaczeliśmy robić tynki. Zdecydowaliśmy się na gipsowe i jestem BARDZO zadowolona!!!
Pozdrawiam :)